OPISY MECZÓW KOLEJKI NR 3

[nikoolas]

w tym temacie prosze dodawać opisy i opinie doryczace meczów 3 kolejki

ja opisze mecz gladiatorów z pirotoksem nieco pozniej

[buro]

kurde..ja też go chciałe odpisać;P

PISZE O DALLASACH I O BAVIŚCIE

Już od samego początku było widac przewage Dallasów.
Grali pięknie, błedy bramkaza no i tak padały bramki.
Boavista wydawało się ze sie podniesie,bo do przerwy było 1:4, a
pamiętamy oczywiście mecz Dallasów z Pirotoksem. Po pierwszej
połowie było 4:1 dla pirotoksu a potem drug połowa wygrana
przez dallasów 4:1 i było 5:5. boavista weszła na boisko.
Zaczeli grac no i to nic nie dało...grali swoje ale na dallaśów to nie wystarczyło, a szkoda.... ALE BOAVISTA GRA W II LIDZE

[Namer]

Będą opisy wszystkich meczy?

Mode Edit: Jesli znajdzie sie ktos kto opisze te mecze to beda poza tym myslalem ze to pomysł Świtala aby zawodnik opisywał mecz swojej druzyny -- wiec pewnie tak bedzie nikoolas

[nikoolas]

Myślalem ze boavista ma baraze ?? czyzby jakas zmiana regulaminu czy pomylka administratora??


NASTEPNYM RAZEM PROSZE MODÓW O PODPISYWANIE SIE POD KOMENTARZAMI A NIE TYLKO ZAZNACZANIE ICH NA CZERWONO (W CELU LEPSZEGO POINFORMOWANIA) Nikoolas

[nikoolas]

GLADIATORZY - PIROTOKS

nastroje przed meczem w druzynie gladiatorow były dosc bojowe, choc morale nie było zachwycajace. Staralismy sie dobrze rozgrzac ale niestety slonce bardzo mocno swieciło i zamiast rozgrzewki była sauna. Czas przed meczem zypelnie inaczej postanowili wykorzystac gracze pirotoksu(kilku z nich zamiast kopac do pilki piło piwo) Poczatek meczu odgwizdano o 14;30. Obie druzyny ruszyły z kopyta ale to Pirotoksowi udało sie strzelic pierwsza bramke mimo to oslabione morale druzyny gladiatorów nie upadło do konca poniewaz po szybiej kontrze prawa strona udało sie nam nadrobic straconego gola. Jednak druzyna pirotoks nie postanowila grac pasywnie i do konca 1 połowy udało im sie strzelic jeszcze 3 bramki, które zostały zdobyte po ewidentnych bledach w defensywie gladiatorów. Mimo to druzyna ta zagrała jeszcze lepszy mecz niz tydzien temu poniewaz udało sie nam rozegrac kilka skladnych akcji(niestety nie wykorzystanych). Najwazniejsze jest jednak to ze zaczynamy sie ze soba zgrywac i na jesien mozemy stac sie postachem II ligi. Dodatkowym tego atutem moze byc fakt ze od rundy jesiennej bedzie nas w druzynie okolo 9 wiec nie bedziemy mozliwi do "zabiegania". Wracajac do meczu druga polowa była bardziej wyrównana choc gole padały głównie dla druzyny pirotoksu. Warto zwrócic uwagę na jedna 100% sytuacje na pusta bramke której nie wykorzystał gracz gladiatorów. Przed runda jesienna do poprawy oprócz zgrania równiez taktyka. Koncowy wynik meczu to bodajze 10 :2 dla pirotoksu

[Śwital]

Kostabrawa DC Będzin

Początek meczu o 12:00. Wyszliśmy bardzo zmobilizowani ponieważ spisał się sponsor i zagraliśmy pierwszy mecz w nowiutkich strojach. Naszym zadaniem było zdobycie 3 punktów i wypełniliśmy zadanie w 100%. Czuliśmy respekt do rywala który odebrał punkty Predatorom i Staszicowi ale i tak od początku meczu usiedliśmy na przeciwniku.Już w pierwszej akcji mogliśmy zdobyć bramkę niestety strzał obronił bramkarz Bedzina Maciek"MC" który według mnie został bohaterem meczu. Gdyby nie on kostabrawa wygrałaby z 10:0.Oddaliśmy wiele strzałow na bramkę jednak piłka wpadła do siatki raz.Ale za to jak. Bodek nasz kapitan strzelił "MC" sparował piłkę w bok ale na jego niekorzyść stałem tam ja i odegrałem piłkę do naszego kapitana który strzelił w same okienko.Do końca pewnie utrzymaliśmy wynik.KOSTABRAWA w pierwszej lidze i w ćwierćfinałach.Ale jesli dobrze patrzyłem na terminarz to kolejny mecz gramy z faworytem BONITO.

[RS]

BOAVISTA - FC DALLAS
Nasz mecz rozpoczał sie o 15.30. obydwie ekipy byly mocno zmotywowane. Dallasi chcieli pokazac swoja wyzszosc i pokazac ze beda walczyc o kolejne mistrzostwo. Boavista miala swoj plan, wygrac z Dallas i tym samym wskoczyc do cwiercfinałow. plan był mało realny lecz wydawało sie jeszce kilka minut przed meczem ze mozna go wykonac. niestety na 5 minut przed spotkaniem Dallasi przyjechali z mocna ekipa. Od poczatku Dallasi przewazali ale Boavista dzielnie sie broniła. z biegem czasu graczom Boavisty brakowalo sił a Dallasi, którzy maja zajebista kondycje to wykorzystywali i strzelili 4 gole. jednak bramka zdobyta przez Lesia dałe jeszcze jakiees nadzieje Boaviscie. po przerwie Dallasi wyszli nieco rozluznieni co wykorzystala Boavistai strzelila drugiego gola. Mecz sie ozywil i był niezwykle ciekawy,Boavista chciala pojsc za ciosem i zdobyc nastepne bramki,otworzyli sie w obronie co wykorzystali gracze z Tychówi strzeleili 5 gola. Po meczu byly wzajemne podziekowania i powodzenia w dalszej grze. Dallas i Pirotoks graja dalej, Boavista trafiła do barazy,wiec szansa na 1 lige da;ej istnieje. Chcialłbym jeszcze dodac, że nasz bramkarz zagrał bardzo dobrze a bramki ktore puscil nie byly z jego winy jak zanzaczyl nasz admin. Boavista miala w dodatku pecha bo w poprzednich meczach Dallasi przyjezdazlai chybe bez rezerwy a na naszym meczu na rezerwie mili 4 graczy. Wynik 2:5 to i tak duzy sukces Boavisty, ktora w poprzednim sezonia zostala ograna przez Dallasoe az 18:1.

[lolaf]

[nikoolas]

oj przepraszam to nie jest pomowienie bo siedzialem zaraz obok kolegi który sączył browara i to na trybunach wiem bo myslalem sobie ze tez bym sie napił ale niestety bylem autem nikogo za to nie obwiniam ani nie probuje obrazic przedstawilem tylko w jaki sposob mozna przygotowywac sie do meczu

poza tym zaden z was nie był na tyle pijany zeby gra stała sie przez to zenujaca

jedynie kolega z nr 22 zamiast kopac do pilki kopał po nogach ( ale nie pisze ze był wypity bo tego nie zauwazylem)

[buro]

hm...ja widziałme że pirotoks pił po meczu, ale przed niewidziałem, chociaż blisko byłem!